Swojego święta doczekały się “Gwiezdne wojny” (4 maja), czosnek (19 kwietnia), mycie rąk (15 października), pingwiny (25 kwietnia)… Muzyka na szczęście też znalazła się w tym jakże zacnym gronie. Dzisiaj obchodzimy Międzynarodowy Dzień Muzyki.
To trochę jak… moje imieniny, o których nikt nie pamięta. ;) Rok w rok nie jest zbyt hucznie, może dlatego, że niewielu pytało – kiedy? – więc nie ma o co mieć pretensji. Pozbądźmy się zatem wszelkich wymówek i zanotujmy w swoich kalendarzach, plannerach, bullet journalach czy tam post-itach na biurku, że dzisiaj świętują dźwięki, instrumenty, artyści, kompozytorzy, nauczycielki muzyki, słuchacze i ich bębenki w uszach.
O co cho?
Muzyczne święto zainicjował wirtuoz skrzypiec Yehudi Menuhin 1 października 1975 roku. Ktoś pamięta? Mnie jeszcze nie było nawet w planach, ale – jak to mówią – nie byłam, nie widziałam, więc chętnie się wypowiem. Pierwsze obchody zorganizowała Międzynarodowa Rada Muzyki (ang. International Music Council – IMC) – organizacja powołana przez UNESCO, łącząca i dająca pole do działania muzycznym instytucjom, zapewniająca szeroki dostęp do wiedzy muzycznej na całym świecie. Liczba krajów, w których działają jej członkowie i podlegające komitety sięga 150, czyli naprawdę jest grubo. Główną misją organizacji jest rozpowszechnianie i popularyzacja muzyki poprzez międzynarodową wymianę artystów, nagrań i materiałów nutowych. Polska Rada Muzyczna reprezentuje nas, muzyków, na forum krajowym, jak i międzynarodowym. Ma pod swoimi skrzydłami 32 instytucje muzyczne (filharmonie, uczelnie, wydawnictwa, stowarzyszenia etc.).
Wracając do organizacji-matki, czyli IMC: filarami, na których opiera się jej działalność są prosto sformułowane muzyczne prawa dotyczące odbiorców oraz twórców. Przyznam się, że nie wiedziałam o nich wcześniej – trochę wstyd, a trochę radość z odkrycia! Poniżej – ich oryginalna wersja pochodząca z oficjalnej strony IMC:
Międzynarodowy Dzień Muzyki to przede wszystkim specjalna coroczna okazja do wysłuchania koncertów i uczestnictwa w różnych okołomuzycznych wydarzeniach. Właśnie dzisiaj odbędzie się uroczysta gala wręczenia nagród Koryfeusz Muzyki Polskiej w studio Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego. Celem przyświecającym organizatorom jest wyróżnienie artystów, którzy działają na różnych obszarach polskiej muzyki. Ocenie podlegają trzy kategorie: osobowość roku, wydarzenie roku oraz debiut roku. Dzieje się u nas, ale pewnie nie trąbią o tym na onecie i pudelku…?
Jak świętować Międzynarodowy Dzień Muzyki?
-
- Idź na koncert
– albo kup bilety w ramach randki na następny weekend,
– albo chociaż znajdź muzyczne wydarzenie, na które wbijesz za darmo, tylko już się nie tłumacz, że nie masz jak i za co. - Włącz radio
Posłuchaj czegoś, czego jeszcze nigdy nie miałeś okazji. Może to dobry pretekst, żeby sprawdzić, jak brzmi Radiowa Dwójka? Poprzednim razem polecałam kilka utworów na jesień, więc zostawiam tylko. - Stań się kompozytorem
Ściągnij gitarę znad szafy i dotknij tych zakurzonych strun. A jeśli nie masz na czym poplumkać w zaciszu swojego mieszkania, zawsze możesz pobrać prześmieszne Touch Piano albo inną tego typu aplikację na telefon czy tablet. Miej radość, dzisiaj muzyka Ci wybaczy :)
- Idź na koncert
- Bądź na bieżąco
Polub mój profil na Facebooku i Instagramie, żebym mogła raz na jakiś czas przemycić do Twojego życia małą i bezbolesną dawkę muzycznej wiedzy!
To co, świętujemy? Ja od kilku lat aktywnie włączam się w muzyczne obchody Międzynarodowego Dnia Muzyki, więc i dzisiaj wieczorem będę częścią pięknego koncertu!